UWAGA! Remonty na "Papudze"

Wywiad z Papugą zdj. unsplash

UnclesamwantyouW zeszłym tygodniu przegięłam, mąż mnie prawie skatował, dzieci ledwo nie umarły z głodu. Awantura o zasłoną zupę oraz o niezrobione pranie stała się na porządku dziennym, a wszystko przez to delirium, w jakie człowiek wpada, gdy zyskuje Waszą uwagę.

Potrzebuję trochę rytuału, jak to małe dziecko, którego nowości i świat przeraża.Mam nadzieję, że zmiany na Papudze korzystnie i na Was wpłyną. Bo najbardziej przerażają mnie statystyki, gdy trzeci dzień z rzędu wchodzicie i nic tu znowu nie ma. Nie schlebiając sobie, czuję presję, jednym słowem.

Dlatego dziś jestem w nastroju organizacyjnym. Tak jak swoim dzieciom tworzę tygodniowy plan jazdy, który wisi w naszej kuchni, tak i tu oficjalnie ustalam harmonogram publikacji artykułów z poszczególnych działów.

Planuję pisać 10-12 postów w miesiącu czyli średnio dwa razy w tygodniu. Publikacje ukazywać się będą w poniedziałki i piątki.

Jeżeli trafiam w wasze gusta i zwyczajnie chcielibyście bym się Wam przypominała, polecam subskrypcję, przez którą będziecie powiadamiani o każdej aktualizacji na Papudze.

DO tej pory na stronie pojawiło się sześć działów.

PORADY DLA IMIGRANTA- to zakładka, w której znajdziecie artykuły z cyklu : “100 niespodzianek dla pol. imigranta”, “Czego nie robiłabym w PL, a ze śmiałością robię w USA”; notki na temat różnic kulturowych, stylu życia, dziwactw oraz ciekawych instytucji, które warto tu znać i odwiedzać.

PRZEWODNIK PO DC – to dział nie tylko dla tych, którzy planują zwiedzanie am. stolicy, ale również dla pasjonatów podróży i odkrywców świata. Waszyngton to miejsce skąd do Was piszę, dlatego grzechem byłoby nic o tym wspaniałym mieście nie wspomnieć.

STREFA RODZICA-  to dział adresowany do tych opiekunów, którzy są ciekawi świata i chcą podejrzeć jak to się robi w Ameryce. Tu znajdziecie art. na temat kampani uświadamiających rodziców w różnych kwestiach np. “Mamo, błagam, nie potrząsaj” czy porady dotyczące wychowywania, dyscyplinowania, współdziałania i wzbogacania młodego człowieka.

PAPUGA DZIECIOM –  to kolejna rubryka, która odzwierciedla moje życie rodzica. W cyklu vlogowym “Papuga czyta dzieciom”, adresowanym do wszystkich dzieci oraz rodziców zainteresowanych bilingualnością swoich pociech, dzielę się najlepszymi wypisami z literatury amerykańskiej.

Kategoria “Montessori za darmo” –  natomiast- to miejsce, w którym dzielimy się pomysłami na darmowe pomoce/zabawki Montessori.

Artykuły z cyklu pt. AMERYKAŃSKIE ŚWIĘTA, będą ukazywały się w zgodzie z am. kalendarzem dni świątecznych.

Zakładka “ZAPYTAJ PAPUGĘ” – jest do waszej dyspozycji.Tu postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania dot. Stanów, życia imigranta oraz innych nurtujących Was amerykańskich kwestii. Jeżeli wybieracie się do USA i macie pytania natury logistycznej, również z chęcią pomogę. Żadnego pytania się nie boję, choć zastrzegam sobie prawo do minimalnej prywatności

ABOUT ME – to miejsce, głównie dla mnie i o mnie. A co mi tam, pospowiadam i polansuję się trochę 😉

Miłego czytania

Wasza Papuga.

Share

Comments

  1. Się wkrecilas w robotę 😉 Zdarza się każdemu. Dzieci mogą żyć na kanapkach dni parę, nic im się nie stanie… Fantastycznie Ci to pisanie wychodzi plus świetne pomysły.
    Pozdrawiam serdecznie z Zielonej Wyspy 🙂

  2. Dzieci (pomimo opinii znawców tematu) lubią widzieć Szczęśliwą Mamę. Obiad i pranie ważne, głównie przez wzgląd na wścibskie oczy sąsiadów i nadgorliwą nauczycielkę w szkole. Jednak… skoro “Papuga” ma talent do pisania to może i dzieci odkryją swoje talenty. Zatem… może rozwiązaniem okaże się nie ograniczanie, a podział ról według nowych zasad :-)))

    • W sumie moje dwie pannice już od dawna do moich garów się pchają. Ostatnio znalazłam w nich kasztanową zupę zaprawianą bitą śmietaną i solą… babcia za rogiem…na stałe… by nam się przydała, jednym słowem…

  3. Papuga, wrzuć “Mama z prądem” w Google’a albo w inną mądrą wyszukiwarkę to wyskoczy i powinnaś wejść na bloga…
    Moje gusta rozległe. Ja lubię obserwować jak kobiety patrzą na życie, też na życie na emigracji, bo to przecież moja bajka. Jak to je zmienia, jakie wyzwania to im niesie, jak widzą to przez pryzmat swoich dzieci itd itd. Przecież Ty o tym piszesz kobieto 😉

    • 🙂 no czasami piszę, piszę ale jednak bycie matką staram się spychać na drugi plan, bo ten cały blog to jednak walka o oddech od macierzyństwa, o to własne Ja… to ze szminką na ustach i z torebką pod ręką zamiast wózka 😉 Choć czasem bycie matką jest ode mnie silniejsze – stąd działy, gdzie daję upust swojej kreatywności i w tej dziedzinie.

  4. Ach no i Facebook też mnie tam znajdziesz…
    Dobranoc…
    Ps. Te naleśniki z Nutella przez parę dni to faktycznie skucha. Gdybym była Twoim dzieckiem zrobiłabym protest 😉

  5. Hej. Moje maluchy byly by mega szczęśliwe na tych nalesnikach. Ja zresztą też. Ale zrzucam tluszczyk wiec.sie.ograbiczam trochę 😉 Marzą mi sie z bita smietana i Nutella 😉 super piszesz 🙂 ja ostatnio nietety nie mama czasu na pisanie ale mam nadzieję że to sie zmieni. Dlaczego tak mocno patrzysz na statystyki? Umieszczasz reklamy?

    • Wiesz, że najlepsze naleśniki tego typu jadłam w Meksyku u ulicznego straganiarza… niebo w gębie. Kątem oka widziałam, jak dodawał i lody, i orzechy i truskawki i banany i nutellę rzecz jasna… niestety rok później Don Juanito wyemigrował do innego miasta w poszukiwaniu chleba…
      A co do statystyk… to chyba to w jakimś stopniu wyznacznik tego, czy coś dobrze lub źle robię… taka Pani nauczycielka, która mówi “Papugowata! Siadaj! Trzi a pół!!!”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Close