Sztuka z wysypiska śmieci

Sztuka z wysypiska śmieci
OLYMPUS DIGITAL CAMERAJedną z zabawniejszych wystaw artystycznych jaką obejrzałam w Stanach znajdowała się o dziwo nie w galerii czy muzeum, tylko na terenie obejścia kilku podupadających domów w czarnej dzielnicy Detroit. Projekt Heidelberga, bo o nim mowa, to  kolekcja kolorowych budynków pomalowanych w wielkie kolorowe kropki oraz ich ogródki pełne eksponatów z wysypiska śmieci.

Projekt został stworzony w 1986 r. przez Tyree Guyton’a  oraz jego dziadka Sama Mackey’a, częściowo jako politycznym protest przeciwko wyglądowi miasta oraz przestępczej i brutalnej rzeczywistości jaka panowała w jego sąsiedztwie po zamieszkach z 1967 (5 -dniowa demolka miasta).
Na przestrzeni dwóch bloków (pol. dwa skrzyżowania), używając porzuconych przedmiotów codziennego użytku, artyści stworzyli kolorowy świat symboli i intrygi. Dziś, po 29 latach, Projekt Heidelberga jest spostrzegany na świecie jako demonstracja kreatywności jako siły sprawczej i środka do zmieniania zaistniałej rzeczywistości.
(LINK  do zdjęć upamiętniających zamieszki w 1967 r)
Więcej informacji na temat HP znajdziecie na ich stronie http://www.heidelberg.org
Share

Comments

  1. Powiem szczerze bardzo artystycznie 🙂

  2. A Wy? Jakie spotkaliście najciekawsze wystawy w swoim życiu. A może inaczej. Jakie najbardziej zapamiętacie?

  3. Mam PROBLEM- DUŻY problem, i to wszystko – ale problem został, a Ja nie lubię problemów ! PS. Nie daje ,,I like”- za problem ~

    • I didn’t get that… czyli o jakim problemie mowa? 🙂 tego, czy to wysypisko śmieci można uznać za sztukę?? Ja raczej nie chciałabym być ich sąsiadem 😉

      • …, problem- nie przypominam Sobie jakiś ciekawych wystaw++++, i to jest ten problem ! 🙂 Trzeba być koneserem tego rodzaju sztuki, a od wielbicielstwa do spożywania tego czegoś na co dzień, jest daleko- ale dziwaków mamy wszędzie ! O tzw. gustach wszelkich nie dyskutuje -sprawy intymne każdego, ale o wynaturzeniach rodzaju ludzkiego tak, i to bardzo brutalnie w języku potocznym/regionalnym/polskim ~ 🙂 A co do sąsiedztwa – to mamy taki sam osąd…:)

        • Kurczę, chyba zapomniałam wpisać w ww. artykule, że to co dla mnie zaskakujące nie znaczy wspaniałe, ulubione czy wartościowe. To chyba jedna z wystaw, którą chce zobaczyć się dla zdjęć, ale potem czując klimat i tandetę… szybko się zwija…

  4. Każdy z Nas ma odrobinę szaleństwa, dziwactwa, a jesteśmy tak ciekawi, jak KOTY-wszystko ich/nas interesuję- Lubię KOTY !!! 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Close