O grzesznym sporcie, który pokochałam w USA

O grzesznym sporcie, który pokochałam w USA

Czy ten post jest dla  Pań czy dla Panów?… Wrażenia zapewni obojgu! Odkryłam nowe wtajemniczenie w dziedzinie sportu i seksu w jednym. Dziś nie o zumbie lecz o nowym obliczu jogi… tej niby nudnej jogi…

5 lat temu, gdy wyjeżdżałam z PL nigdy nie słyszałam o zumbie. Na moje pierwsze zajęcia z Panem Diego zabrała mnie “zakochana” w swoim nauczycielu znajoma. Po lekcji próbnej byłam pod takim wrażeniem, że postanowiłam natychmiast wykupić karnet na cały miesiąc. Wtedy wydawało mi się, że odkryłam nowe wtajemniczenie w dziedzinie sportu i seksu w jednym.

Kilka lat później przekonałam się, że doświadczenia z zumbą, którą dziś preferuję raczej w basenie (w Stanach są już takie zajęcia), nie były niczym nadzwyczajnym. Prawdziwym objawieniem była BUTI YOGA, z którą zapoznały mnie wyzwolone i bliskie naturze mieszkanki Hawajów.

Jeżeli jesteście zakompleksione, czujecie się niedocenione lub zwyczajnie źle się czujecie w swojej skórze… a po głowie biegają myśli, że jesteście nieatrakcyjne, po terapię psychologiczną oraz nowe ciało sięgnijcie do internetu. KONIECZNIE, jeżeli w polskich klubach zajęcia z buti yogi nie są jeszcze dostępne.

Przeżyjecie na nowo swoją kobiecość, rozbudzicie w sobie ukryte piękno i miłość do samych siebie, a Twój facet???… oszaleje z wrażenia 😉

Koniec gadania, poniżej dwie prezentacje BUTI YOGA.

P.S. Na youtubie znajdziecie pełne kilkudziestominutowe lekcje po wpisaniu w wyszukiwarce “Buti yoga”.

Boost your confidence and enjoy it!

P.S 2. WW. nauczyciel zumby jest gwiazdą samą w sobie. Zerknijcie jak wyglądają lekcje u pana Diego 🙂

Share

Comments

  1. To wygląda mega interesująco 🙂 W Polsce nie słyszałam o zajęciach z Buti Yoga, więc jest to dla mnie kompletna nowość 🙂 a chętnie bym się w sumie wybrała na takie zajęcia 🙂

  2. Zumba, i człowiek jest mokry po 3 minutach 😉
    Buti Yoga zainteresowała mnie głównie dźwiękami, etniczna muzyka to moje klimaty, takie ćwiczenia to rewelacja (choć osobiście cztystej jogi nigdy nie praktykowałam i nie zamierzam). Wracając jednak do zumby, to też mam swój typ trenera 😉

    • tak, wszystko zależy od trenera…Twój wydaje się bardzo entuzjastyczny i zarażający energią. Diego dawał dodatkowy bit w postaci swoich opowieści typu: O matkoooo!!! ten kawałek przypomina mi wczorajszą noc…. oh!

  3. Na yogę się nie wybieram, nawet jeśli gwarantuje fajne doznania. Nie i tyle, takie mam przekonania 😉 Ale zumba wygląda super.. I pan Diego również (ta dziewczyna w różowej bluzce na pierwszym planie również – fruwa, a nie tańczy 🙂 ). Muszę się rozejrzeć, czy w Miluzie coś gdzieś.. 🙂

    • Znam takie osoby, które nie przepadają za jogą. Moja znajoma twierdzi, że zawsze się tam nudzi. Ze sportami jest chyba jak z sukienkami, nie w każdej się dobrze czujesz… i wyglądasz 😉

  4. Mam wrażenie, że BUTY YOGA idealnie komponuje sie z moim dopiero co otwartym gabinetem rumpologicznym:)
    Super sprawa!

  5. […] lub spróbuj hawajskich wersji znanych CI sportów jak np. Buti Yoga, o której już pisałam – a co do medytacji i wyciszania, najlepiej rób to przy akompaniamencie gongu. Tanie lub […]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Close